środa, 19 maja 2010

Sloneczny blask...


Nasze wspolne spacery pamietam a szczegolnie ten ostatni jeszcze bialy, mokry i chlodny...

kiedy zima niechetnie szykowala sie do snu a wiosna wlasnie z niego budzila
kiedy bialy snieg okrywal palacie i wiosenne pochowane cuda
kiedy slonce dyskretnie muskalo nam buzie a wiatr porywal wlosy do tanca
kiedy topniejace sniegi wypelnialy woda kaluze a kalosze zostawialy w bieli swoj slad
Swiat leniwie budzil sie ze snu a wiosna witala nas dyskretnie swym zlocistym blaskiem...




8 komentarzy:

Anik pisze...

pięknie... :))

Delie pisze...

Oj, tak. Piękne i to bardzo.

Mam nadzieję, że ze zdrowiem lepiej?

Mamsan pisze...

Anik, piekne dzieki...

Delie, dziekuje... wczoraj wyslalam Ci wiadomosc...

Pozdrawiam... M

maggie pisze...

Odwdzięczę się, Mamsan, za komplement, tym samym... Pięknie tu... Zachwycająco.
Będe zaglądać. I zapraszam znów do siebie :-)
Te zdjęcia... Takie lubię najbardziej...

Mamsan pisze...

Maggie, jaka niespodzianka...! Bardzo sie ciesze, ze do mnie zawitalas i ze Ci sie podoba... :-) Chetnie bede do Ciebie zagladac i dziekuje za tyle milych komentarzy...

Pozdrawiam serdecznie. M

isabelle pisze...

oh! thank you for your very nice comment!
your blog is very beautiful and i love the photos of this post!

Anonimowy pisze...

piekne :) :) :)

Mamsan pisze...

Elisabelle, thanks... :-)

Blog niedzielny, dziekuje i jeszcze raz wszystkiego naj, naj... :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...