środa, 17 grudnia 2014

...





Juz wrocilam.
Nagly i zupelnie nieplanowany wyjazd pokrzyzowal wszystkie moje swiateczne plany.

W Polsce bylam kilka dni.
Staralam sie czas z bliskimi pogodzic z waznymi sprawami ktore musialam zalatwic.

Sopot przywital nas deszczowo a pozegnal piekna i sloneczna pogoda.
Byly wspolne spacery na Molo, byla plaza a w centrum duza choinka z niebieskimi lampkami.

Dlugie rozmowy we dwoje, wieczorowe obiadki i pyszne pierogi w Miejskim Browarze.
Byly rowniez urodzinowe spotkania i drobne upominki dla mnie .. :)

Spacerujac po miescie przypomnialam sobie jaki zapach ma tutaj zima.
Jak bardzo rozni sie od letnich, cieplych i slonecznych dni ...

Teraz po powrocie staram sie nadrabiac zaleglosci, te domowe i te blogowe.
Wyczarowac choc troche swiateczny nastroj ktorego na razie zupelnie nie czuje ...

Pozdrawiam serdecznie i do uslyszenia. M











poniedziałek, 24 listopada 2014

...








Coraz wiecej czasu spedzamy w domu. 
Czytamy, gramy a czasami po prostu w domu byc musimy.
Mlodszy syn z goraczka, czerwonym nosem i obolalym gardlem 
pije cytrynowo-miodowe napoje i oglada ulubione filmy.

Do konca listopada juz tylko kilka dni. 
Wkrotce powiesimy w oknach biale gwiazdy i lampki na pierwszy advent.
Przynajmniej one choc troche rozjasnia nam ciemnosci i tak dlugi brak slonca ..!

W domowym zaciszu nie zagladalam ostatnio w internetowy swiat.
Potrzebowalam czasu dla siebie i dla dzieci.
Czasu aby pomyslec, zaplanowac, wybrac co wazne w zyciu a co mniej ...

Z przyjemnoscia czytalam bajki i gralam z synem w rozne gry.
Sama tez delektowalam sie wolnym i niespiesznym czasem spedzonym z ksiazka.

Przeczytalam jedna, druga, trzecia ...
Wiele z nich dlugo czekalo na ten wlasnie odpowiedni moment.
Potrzebowalam zaglebic sie w inny swiat, uciszyc mysli i otulic zwatpienia.

Na zdjeciach spacer i ostatni chyba sloneczny dzien jaki pamietam.
Mam nadzieje, ze juz wkrotce ponownie nas odwiedzi i zostanie z nami na dluzej .. :)

Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkim udanego tygodnia. M



O ksiazkach napisze wiecej w nastepnym poscie.


















czwartek, 13 listopada 2014

Gamla magasiner



Gamla magasiner 
to stara i troche zapomniana dzielnica bardzo blisko Gävle Strand.





Kiedys okolica ta tetnila zyciem a Gävle bylo jednym z wiekszych miast portowych.

Z roznych stron swiata przyplywaly statki oraz lodzie
wypelnione nowym towarem ktory przechowywano w tych wlasnie magazynach.

Kupcy wybierali, kupowali, sprzedawali i mieli tutaj swoj malutki " kupiecki raj "

W tym dniu robiac zdjecia spotkalam pewnego Pana. 
Z przyjemnoscia wspominal dawne czasy a ja z przyjemnoscia sluchalam.

Zaprosil mnie do srodka, do budynku w ktorym od kilku juz lat sprzedaje stare meble. 

Ogladalam duze okna, solidne sciany i drewniane recznie robione schody.
Podziwialam wyryte w drewnie napisy oraz daty na starych i zniszczonych deskach.

Bardzo lubie te domy i lubie detale ktore widac na zdjeciach ...























poniedziałek, 3 listopada 2014

...






Dzisiaj nie zdjecia i nie slowa ale ten wlasnie film niech rozpocznie kolejny nasz nowy dzien!

Udanego poniedzialku Wam zycze. M

♥️

czwartek, 30 października 2014

Gävle Strand



czyli pewien letni dzien z aparatem :)




W Gävle kilka lat temu zostala wybudowana nowa dzielnica.
Polozona przy samej wodzie byla zapomniania i niezagospodarowana przez wiele lat.

Slyszalam, ze wiele mieszkan zostalo tutaj kupionych przez osoby mieszkajace kiedys w Sztokholmie.
Polaczenia pociagiem nie trwaja az tak dlugo wiec chyba to bylo przyczyna, ze wiele osob
mieszkajacych w stolicy zdecydowalo sie na kupno czegos wlasnie tutaj. 
Mieszkania sa nowoczesne, bardziej komfortowe i tansze a dojazd do pracy wiele razy taki sam ...

Dzielnica jest nowa i bardzo rozni sie od reszty calego miasta.
Zapach wody, mosty, statki i motorowki przypominaja mi troche Gdynie ...
Okolica z ktora sasiaduje jest zupelnie inna ale i tu i tam spaceruje sie bardzo przyjemnie :)

















Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...