wtorek, 27 marca 2012



... Weekend minal nam bardzo szybko a byl sloneczny, slodki i rodzinny ...







Byla praca w ogrodzie, kawa na cieplym kocu, spotkanie z kuzynka oraz spacer z dziecmi i pierwsze wspolne szalencze zabawy ... :-) Byly rowniez urodziny pewnej osoby, kwiaty i duzo slodkiego ...

I smaczne wafelki oczywiscie tez byly, ktore zawsze w tym szczegolnym dniu robimy ..., czy ktos z Was o tym dniu pamietal ...?

A wiec zawsze 25 Marca obchodzony jest dzien wafla czyli goffra ...! My w tym roku bylismy zaproszeni na te wszystkie slodkosci wiec nie robilam ich sama ale jedno wiem na pewno, smaczne byly bardzo i pewno rowniez bardzo kaloryczne ... :-) osobiscie zjadlam az 5 sztuk z duza iloscia lodow i truskawek, pycha ...! i zachwycilam sie ta stara gofrownica ktorej wlascicielka sie troche krepowala a w ktorej ja sie zakochalam ... :-) czy Wam tez sie podoba ... ? moim zdaniem jest cudna i jakze inna od innych ...


Milego dnia ... ♡ ... Mamsan








9 komentarzy:

MM pisze...

Pamiętam, pamiętam, o tym święcie dowiedziałam się właśnie od Ciebie i przemyciłam je, podobnie jak święto światła do naszej rodziny, a że przypada dzień po moich urodzinach, data łatwa do zapamiętania :-). Piękne, delikatnie kadry. Pozdrawiamy.

Jagoda pisze...

zdecydowanie minął zbyt szybko - nie wiem nawet kiedy...
A święto gofrów! Nie wiedziałam nic :-)

Mamsan pisze...

Majaizgraja, bardzo sie ciesze ze pamietalas ...! to takie sympatyczne swieto i fajnie gdyby w Polsce rowniez bylo obchodzone ... :-) Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego z okazji urodzin ...! M

Jagoda, moze w przyszlym roku bedziesz miala okazje i wlasnie w ten dzien kupisz sobie albo sama zrobisz pysznego i slodkiego goffra ... :-) to raczej szwedzkie swieto i w Polscie nie jest takie znane ...

Pozdrawiam. M

enchocolatte pisze...

piękne te kwiatki!
dzień gofra! to dobry pomysł!

Rita pisze...

chciałabym mieć taką gofrownicę..:) aż zrobiłam się lekko głodna:)
uściski!
J

Dag pisze...

Gofrownica też bardzo mi się podoba :-) Niedawno kupowałam gofrownicę i w zasadzie żadna mi się nie podobała, a tą kupiłabym od razu :-))
A weekend bardzo, bardzo słodki :-)) Mniam :-)

Małgorzata pisze...

Nieważne stara, czy nowa, ważne, żeby dobre gofry wychodziły :) Moja mama ma taki opiekacz - brzydki, miejscami zardzewiały, ma chyba ze 30 lat albo i więcej, ale lepszych grzanek w życiu nie jadłam :)
Wspaniały weekend mieliście! Uśmiechy chłopców - bezcenne :)

Pchełka pisze...

Jasne, że się podoba!!!!!!!!!!!! Moi chłopcy pewnie by ją zjedli razem z goframi :)))...aaaa..mój syn ma taką samą kurtkę (ta w kratkę)...no wogóle bomba!! Serdeczności ślę..A.

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Gofry to ukochane danie mojego męża...ale ja też lubię:) a takie weekendy są najlepsze, ja już nie pamiętam kiedy miałam wolny...:(
pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...