sobota, 18 września 2010

Nieuchwytny...


Pokrzyzowal mi plany...


Planowalam napisac wczesniej cos nowego na moim blogu ale byl wieczorem film w telewizji... Pomyslalam sobie, ze pewno moj M bedzie chcial zobaczyc cos dobrego wieczorowa pora a ja bede miala okazje dzieki temu posiedziec sobie troche sama przed komputerem... Nie przyszlo mi jednak do glowy, ze sama wciagne sie w akcje filmu i bede chciala wszystko zobaczyc do samego konca... :-)

Film nazywa sie " Untraceable " z Diane Lane na temat przestepczosci internetowej... Ma w sobie wiele klasycznych motywow i w sumie watpliwa niby w nim przyjemnosc trzymala mnie jednak w napieciu...

Jutro wiecej napisze, nadrobie blogowe zaleglosci... nie wiem jak Wy ale ja czasami tak mam, ze nie wiem co mam pisac...

Pukam w glowe...

puk, puk
a tam pustka wielka
brak odpowiedzi
i cisza jak w kosciele...

Kolorowych snow zycze ☂ Mamsan

4 komentarze:

Pchełka pisze...

Droga M. czasami tak jest..mam podobnie:)ale nie męczę się z tym faktem..czasami obrazem maluję to co chcę powiedzieć..a Tobie wychodzi to znakomicie.Miłego więc dnia! A.

Sylwia Grabinska pisze...

Mamsan, kazdy ma lepsze i gorsze dni. Pozatym uwazam, ze masz WIELKI dar do pisania. Zdjecia tez masz swietne, nietuzinkowe, takie wlasne. Bardzo mi sie podobaja...

pozdrawiam

Ewa pisze...

Mamsan, udanego weekendu! Czasami dobrze odpocząć od bloga ;)
p.s. Podoba mi się jesień w tle fajnych czarnych butów ;)))

Mamsan pisze...

Pchelka, masz racje... czasami pisanie przychodzi latwiej a czasami tych slow nam brak... do zobaczenia mam nadzieje pewnego razu w Sopockowie... :-) Sciskam

Sylwia Grabinska, jak milo... Ciesze sie, ze moje zdjecia i to co pisze podoba sie... widocznie wiele nas laczy i podobnie postrzegamy to co widzimy i to co nas otacza...

Ewa, ostatnio zbyt wiele razy mam ochote na blogowy odpoczynek, to chyba takie okresy, raz jest nam lepiej a raz gorzej...

Pozdrawiam Was dziewczyny i do uslyszenia. M

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...