niedziela, 3 czerwca 2012

Mokro i pachnaco ... :-)



... i naprawde nie pamietam kiedy w ostatnim czasie tyle padalo ...!!!




Caly weekend deszczowy, mokry i skapany po same uszy ...! Padalo w nocy, nad ranem, przed samym snem i zasypianiem ... Byly wiec wspolne zabawy oraz domowe porzadki ..., bylo odkurzanie, pranie, sprzatanie i troche kulinarnych przyjemnosci ...!

... Wyciagnelam biala miske, dosyc duzo maki, kilka swiezych malych marchewek oraz kilka kolejnych potrzebnych do pieczenia skladnikow i zaczelam ...!!! Chleb bardzo smakowal a dzieciom chyba szczegolnie ..., my rowniez zjedlismy spore ilosci do czego przyznaje sie bez oszukiwania i bez bicia ... :-) i jezeli jutro rano dzieci nie zjedza tego co po chlebie zostalo to ostatnie kawaleczki zabieram do pracy dla dziewczyn do posmakowania ...! Ten akurat chleb robilam pierwszy raz z pewnej ksiazki do ktorej ostatnio z wielka przyjemnoscia zagladam i czegos nowego probuje ... O chlebie i ksiazce troche wiecej slow w nastepnym poscie ... :-)


Kolorowych snow ... ♡ ... Mamsan





9 komentarzy:

Jo pisze...

chleba z marchewkami nie znam, ale to nie świadczy,że nie warto go spróbować :)

k. pisze...

Jej, Mamsan, tym chlebem ze trzy rodziny można wykarmić ;) U nas też pada, jest ponuro i śpiąco

Kaffiarka pisze...

pachnaca kuchnia to chyba najlepszy sposob na przetrwanie, a chleb wyglada tak apetycznie, ze z niecierplwoscia czekam na szczegoly
u nas juz wczoraj zaczely sie pojawiac pierwsze przejasnienia, w deszczu narwalam sobie bzu, od razu przypomnialam sobie ze to wiosna i chociaz juz czerwiec, to tu w Szwecji pewnie wlasnie od takiego czerwcowego nie majowego deszczu sie rośnie , przynajmniej w wiosenny optymizm :))

Jagoda pisze...

A co to za fantastyczny marchewkowy chleb? Podziel się z nami przepisem. Jeśli smakuje jak ciasto marchewkowe - musi być pyszny!
Śliczna puszka - tak przy okazji!

MM pisze...

Mamsan, nasz czerwiec też zaczął się jesiennie, i choć nie pada to wieje przeokrutnie. Z niecierpliwością czekam na te kilka słów o książce i przepis na chlebek. Wygląda kusząco :-).

Anonimowy pisze...

Pięknie zapachniało i powiało ciepłem, którego tak bardzo brakuje :) Buziaki i dziękuję za mail :)

Ewa pisze...

Jaki piękny chleb! U nas też mokro :(

enchocolatte pisze...

niezły chlebuś!!! :))

Betelgeze pisze...

ja pamiętam kiedy tak padało – dokładnie dzisiaj, czekam kiedy zaleje cały Dublin :D. chlebek ciekawy! Poproszę o przepis koniecznie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...