czwartek, 29 grudnia 2011

Swedish Knäck


...Swieta, Swieta i po Swietach ...

Za oknem deszcz i bardzo dziwna, szaro grudniowa jesien ...,
naprawde nie pamietam kiedy ostatnio zima byla taka smutna, brudna i deszczowa ...




W domu palimy w kominku zeby bylo cieplo, milo i zeby choc troszke ten szaro smutny zimowy nastroj sobie poprawic..., pijemy nasze swiateczne ulubione herbaty i wciaz podjadamy slodki, swiateczny knäck ...

Jezeli ktos jeszcze sam nie robil a by chcial to serdecznie zachecam ... dzieci lubia, dorosli tez wiec mysle, ze warto ... :-)

Szwedzki knäck:

2 dl jasny syrop ( ja dalam Dan Suckker )
2 dl smietana
2 dl cukier

Wszystko mieszamy w duzym garnku z grubym dnem, gotujemy i czasami delikatnie mieszamy. Jezeli macie termometr to najlepiej jest abysmy gotowali na 122 C..., ja gotuje bez termometra, gotuje tak aby wciaz widoczne byly babelki. Caly proces trwa okolo 30 min w zaleznosci od wielkosci i grubosci spodu garnka. Knäck z czasem zrobi sie bardziej gesty i bardziej brazowy ...

Zeby miec pewnosc, ze jest gotowy trzeba zrobic tzw wodna probe .., na lyzeczke bierzemy troche substancji i wsadzamy do zimnej wody, jezeli w tej wodzie substancja sie nie rozplywa i mozna z niej zrobic kulke to znaczy, ze knäck jest gotowy ... ( jezeli sie wciaz rozplywa i jest rzadka to musimy gotowac dluzej ) ...

Gotowy knäck rozlewamy w male foremki i odstawiamy w chlodne miejsce do ostygniecia, mozemy rowniez dodac drobno pokrojone migdaly lub inne orzechy, ja w tym roku zrobilam i jedne i drugie ...

Zycze Wam powodzenia oraz smacznego od nas wszystkich ... :-) M






11 komentarzy:

Pchełka pisze...

pozdrowienia po-świąteczne :))

k. pisze...

U nas też jesiennie. Czekam choć na odrobinę śniegu, który przykryje te szare chodniki i trawniki. Pozdrowienia

Kaffiarka pisze...

Mamsan jestes prawdziwa Skarbnicą :) zasatanawialam sie przed swietami jak zrobic te małe cudenka ,a nawet nie wiedzialam jak sie nazywaja, teraz kupie tylko ładne papilotki i z pewnoscia w sezonie zimowym jeszcze wyprobujemy Twoj przepis, dziekuje :)
i mam nadzieje ze choc na Nowy Rok spadnie śnieg..

Mamsan pisze...

Pchelka, ode mnie rowniez ... :-)

K. ja tez czekam, troszeczke bieli nie zaszkodzi :-)

Kaffiarka, jak milo ... :-) w okresie swiatecznym kilka osob odwiedzilo moj blog szukajac przepis na ich zrobienie. Pomyslalam wiec ze napisze bo nikt chyba tego w jezyku polskim jeszcze nie zrobil ... :-) i nie zapomnij o probie wodnej, musi byc zrobiona kulka inaczej sie przykleja do papieru ...! Powodzenia ...

Pozdrawiam Was. M

Anik pisze...

Pysznie i słodko....to jest lekarstwo na szarugę za onem :)
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok Mamsan!

MM pisze...

U nas też śnieżna aura nie trwała zbyt długo - całe pół dnia, a teraz deszcz, deszcz, deszcz i szaroburość.
Słodkości, które proponujesz to świetna alternatywa na takie dni, chętnie wypróbujemy. Pozdrawiamy.

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Z utęsknieniem czekam na śnieg...wielka szkoda, że Święta nie były białe!
pozdrawiam ciepło!

Jagoda pisze...

pysznie :)
Podoba mi się strasznie domeczek z ostatniego zdjęcia. Jest rozkoszny :)
Zatem wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2012 :) Oby nie zabrakło w nim słodyczy - dosłownie i w przenośni!

Małgorzata pisze...

Wygląda przepysznie ten knack!!!
Chociaż próba wody brzmi groźnie! Przywodzi na myśl ordalia w średniowiecznych procesach :)
Wszystkiego najlepszego w 2012, Mamsan!!!

Anonimowy pisze...

Poświateczne buziaki aby tę jesienną szaro-burą aurę przegoniły ... chyba po raz pierwszy chcę śnieg :) Buziaki

Mamsan pisze...

Anik, tez tak uwazam ... :-) i rowniez zycze Wam wszystkiego dobrego ...!

Majaizgraja, zycze powodzenia i mam nadzieje, ze sie uda ...! jak nie to prosze pytania i reklamacje na maila ... :-)

Ola_83, ja tez bym chciala troche bieli, moze jednak cos sie jeszcze w przyszlym roku bialego pokaze ... :-)

Jagoda, domeczek od mamy, dostalam kiedys na Swieta .... :-) rowniez zycze Ci wszystkiego dobrego ...

Malgosia, proba wodna tylko tak groznie brzmi ... :-) Wam rowniez zycze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ... !

Nettika, ja tez tak czuje, te szarosci sa gorsze od mrozu i chlodnej, puszystej bieli ... :-)

Pozdrawiam Was serdecznie. M

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...