czwartek, 23 czerwca 2011

Slodka...


... mala niespodzianka z okazji midsommar ...

Zawsze w pracy dzien lub kilka dni przed midsommar znajdujemy na stolikach albo krzeselkach pochowane male upominki od naszej szefowej. Najczesciej sa to slodkie przyjemnosci z zyczeniami udanych wakacji i radosnego midsommar ...! zawsze wygladaja inaczej i choc wszyscy wiemy o tych malych niespodziankach to zawsze co roku bardzo nas ciesza i sprawiaja wiele radosci ...

Wspanialy czlowiek z tej naszej szefowej, aby takich osob w pracy kazdy mial jak najwiecej ...! kochana nasza, slodka Louise ... :-)





A jutro juz midsommarafton ... !

Sledziki, kartofelki, koperek, szczypiorek, buraczki i procentowe Skåne kupione ... :-) i jeszcze dzisiaj wieczorem jak tylko poloze dzieci spac to czas spedze w kuchni... szykowac bede rozne salatki i powoli przygotowywac wszystko na jutrzejsze spotkanie i tylko jednej rzeczy jutro bardzo bym chciala, aby nie padal deszcz bo midsommarafton w domu nigdy nie bedzie takim jak na swiezym powietrzu ...!!!


I jeszcze na koniec malutka i wcale nie taka trudna zagadka, czy ktos wie co jest na tym zdjeciu ... :-)

Pozdrawiam serdecznie ... ☀... Mamsan


7 komentarzy:

Moje miejsce na Ziemi pisze...

Taka szefowa jest niespotykana:) choć ja też kiedyś trafiłam na niezwykłego szefa:)
To mi przypomina jakąś przyprawę?
pozdrawiam!

Dag pisze...

Pozazdrościć takiej szefowej :-) Życzę Ci aby jutro ani jedna kropla deszczu nie spadała :-) I impreza była bardzo udana :-)

P.S. Nie podejmuję się rozwiązania tej zagadki :-o Nie mam pojęcia :-)

Mamsan pisze...

Dziekuje Wam bardzo za Wasze komentarze...! zagadki nie chce jeszcze rozwiazac bo moze bedzie ktos kto wie coz to takiego... :-)

Zdradze tylko, ze roslinka ta jest na pewno wszystkim znana ale nie w takim wydaniu... :-)

Pozdrawiam Was serdecznie. M

Rebeca/candemila pisze...

mi się kojarzy maczek albo wanilia sądząc po kuleczkach-ładne zdjęcie

magdalena pisze...

fajnie mieć taką szefową :))
a ostatnie zdjęcie to jakoś mi się kojarzy na pewno z czymś do jedzenia :)))

Anonimowy pisze...

Wspaniały zwyczaj :)Udanych wakacji Wam życzę i mam nadzieję ,że chociaż troszkę czasu spędzicie wiesz gdzie :)) w naszym miejscu :) Buziaki slę .. Aha , nadal coś jest nie tak z bloggerem i nie zawsze moge pisać u Ciebie komentarze :(

Aga pisze...

Mamsan, czytam "śledziki, kartofelki, koperek, szczypiorek, buraczki" a u mnie pusto w lodówce i ślinka mi cieknie...

Roślina kojarzy mi się z takim słodką pomarańczową kulką, owocem egzotycznym, dodawanym do deserów. Ale oczywiście nie mam pojęcia co to.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...