Ten weekend mielismy sloneczny i cieply. Byla praca w ogrodzie i bylo spotkanie z naszymi sasiadami. Gril i zgodna zabawa dzieci wprowadzila nas wszystkich w dobry nastroj, dzieci bawily sie wyjatkowo dobrze... Bylo slonce, lekki wiatr, okulary na nosie i pyszna salatka i smiechy dzieci, pachnacy bez i czas mijal tak milo... Mam nadzieje, ze w najblizszym czasie zaplanujemy kolejne takie spotkanie...
Maly S duzo czasu spedzal z mlodsza dziewczynka, bawili sie razem, siedzieli wspolnie zajadajac cukierki, biegajac po ogrodzie lub siedzac w piaskownicy... maly chlopczyk i dziewczynka, podobal mi sie ten widok...
Mam nadzieje, ze Wy rowniez mieliscie sloneczny i pogodny weekend... Mamsan
12 komentarzy:
u mnie nadal tak ciepło, nawet gorąco! bossssko!
bardzo mi się podobają kieliszki ;)
zdjęcia bomba!
Mamsan, zachwyciły mnie te zdjęcia. Takie radosne, słoneczne. Marzenie! Widać, że dobrze się bawiliście!:)
Poczułam atmosferę tego spotkania w ogrodzie. Trochę zazdroszczę:)
PS Ostatnie dwa i ten kolaż 3 zdjęć - przepiękne.
alez naladowane cieplem i radoscia zdjecia..... brakuje mi takich spotkan na swiezym powietrzu w wiekszym gronie... pozdrawiam cieplo!
Magdaleno, ja kieliszki tez lubie... :-) i ciesze sie bardzo, ze mamy wiecej slonca choc ciepelko wieczorami jeszcze nie takie jak byc powinno...
Delie, bardzo dziekuje... spotkanie faktycznie bylo przesympatyczne i fajnie, ze mamy takich fajnych sasiadow przynajmniej z jednej strony bo z drugiej juz troche gorzej, Kargule mi sie przypominaja... :-)
Qoopka, dziekuje za mile slowa i Tobie rowniez zycze jak najwiecej takich spotkan i duzo slonca bo daje tyle radosci...
Pozdrawiam cieplutko. M
jak widze te zjęcia to...jak zawsze zazdroszczę ci ogrodu! ;-D
zdjęcia piękne, a mi szczególnie się podoba ostatnie - jakby dzieci były szybsze niż migawka, niż chwila....
Anik, dziekuje... ja wiele lat tesknilam za kawalkiem trawy i nareszcie kiedy marzenie sie spelnilo bo czasami marzenia sie spelniaja mam teraz wiecej trawy i pielenia tez niz sie spodziewalam ale i tak bardzo sie z tego ciesze... :-)
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze kolorowych snow... Pa, pa. M
Widać, że miło, radośnie i pogodnie ;) Każde jedno zdjęcie to pokazuje. Życzę wielu takich dni, takich wspólnych grillowych weekendów i słońca, słońca, słońca!
My nareszcie mieliśmy słonecznie, całe dwa dni, od wschodu do zachodu - nie pamiętam nawet, kiedy było tak ślicznie... I ognisko wreszcie zrobiliśmy dzieciom...
Podoba mi się i ogród, i mebelki ogrodowe, i kieliszki, i ta huśtawka z ostatniego zdjęcia szczególnie.
Miłego dnia
it looks like a very sweet weekend!
Nie ma to jak słoneczny weekend spędzony w serdecznej atmosferze w otoczeniu miłych osób :) Choć muszę zapewnić, że nawet deszczowa pogoda inaczej "wygląda", kiedy obok jest ktoś, kto potrafi wprowadzić nas w dobry nastrój :) U nas też było cudownie - ciepło, słonecznie, radośnie. pozdrawiam bardzo serdecznie! :)
Cudowna atmosfera i te zdjęcia radosne mówią same za siebie :))) Buziaki
Ewa, dziekuje... po tych zimowych ciemnosciach slonca nigdy za wiele... :-)
Margaretka3, dziekuje... takich wlasnie cudownych dni zycze Wam i slonca, duzo slonca... :-)
Elisabelle, yes it was and I hope it wasn´t the last one this summer
Eurasek, masz racje, mile towarzystwo dobre na kazda pogode...!
Nettika, Buziaki i sciskam cieplutko...
Pozdrawiam i do uslyszenia. M
Prześlij komentarz