Mamo, choc ze mna razem...
A gdzie chcesz isc...?
Na spacer mamo, pokaze Ci moj swiat... i poszlismy...
S cala droge opowiadal i pokazywal mi wszystkie otaczajace go cuda... o mamo, popatrz... tutaj tez, zobacz jak pieknie i tutaj zrob zdjecie mamo, tutaj tez zrob... Tak wiec chodzilismy razem pelni zachwytu zwiedzajac jego swiat, sluchalam jego opowiadan i jego drozkami wspolnie podziwialam wszystko co mial mi do pokazania... To byla wspaniala wspolna nasza wyprawa... patrzylam na niego i czulam sie taka szczesliwa...
Tutaj pokazal mi jego ulubione kijanki, byl wszystkim zachwycony i wszystkiego bardzo ciekawy...
A po obiedzie byl pierwszy w tym roku zrobiony przez nas paj, z rabarbaru ...! Jadlam z wielkim apetytem i trzymajac sie za ucho, prosilam o spelnienie sie zyczenia. Czesto jak jem cos pierwszy raz w danym roku to wymyslam sobie marzenie i prosze aby sie spelnilo, to taka pozostalosc z dziecinstwa, z malej dziewczynki o ktorej jako dorosla kobieta wciaz pamietam... ciekawe czy zyczenie sie spelni... :-)
I jeszcze przepis dla wszystkich chetnych co to lubia rabarbar... jest prosty, szybki i smaczny ...
Maka pszenna 2 dl
maslo 75 g
500g rabarbar
cukier 1 dl
maka kartoflana jedna lyzka
W jednej formie pomieszac make razem z maslem, najlepiej widelcem bo maslo jest dosyc twarde. Rabarbar osobno pokroic w male kawalki, wsypac cukier i dodac make kartoflana, pomieszac a ewentualny nadmiar soku odlac. Na koniec forme wysmarowac maslem, polozyc rabarbar a potem na rabarbar make z maslem. Do piekarnika na 25 min w 225 temp. Podajemy z lodami lub sosem waniljowym...
Zycze smacznego...
11 komentarzy:
alez piekne foty!!!...no i wstyd bo ja w tym roku rabarbaru jeszcze nie jadlam :) mniam!
Pięknie i nic dodać :) Buziaki
Piękny dzień...i piekny swiat małego S :)
A trzymanie się za ucho mnie rozbroiło....daj znać czy marzenie sie spełniło ;)
Miłego dnia!
jak kolorowo ... pieknie!
Szalenie miły Dzień Dziecka. Taki jaki być powinien. Do zapamiętania!
lovely
lovely
lovely
lovely
!!!!!!
Przepiękne zdjęcia! A przepis tak prosty, że muszę go wypróbować.
Qoopka, na rabarbar nigdy za pozno... :-) nasz paj byl pyszny, dzisiaj zjedlismy wszystko, mniam...
Nettika, Buziaki i do uslyszenia...
Anik, roznie to bywa z zyczeniami ale zawsze warto probowac, dam znac... :-)
Magdaleno.. :-)
Delie, faktycznie dzien mielismy wspanialy i na dlugo zostanie mi w pamieci, dziadka nam tylko brakuje takiego jak Ty masz...
Elisabelle... Thank you so much and welcome
Margaretka, dziekuje a przepis na paj warto wyprobowac bo naprawde prosty i smaczny...
Pozdrawiam. M
O! I tak lubię! Właśnie taki sposób spędzania czasu z dzieckiem jest chyba najlepszy - przynajmniej z punktu widzenia malucha - kiedy może pokazać nam to, co dla niego jest ważne. Też muszę zrobić ciasto z rabarbarem :) Po raz kolejny powtarzam - robisz CUDOWNE zdjęcia!!! Uwielbiam je oglądać :)
no chetnie bym sie na to ciasto wprosila :) :)
Eurasek, dziekuje... jest mi bardzo milo a ciasto musisz zrobic, koniecznie...!
Blog niedzielny, a ja chetnie bym Cie na to ciasto zaprosila... :-)
Pozdrawiam. M
Prześlij komentarz