Midsommar w tym roku spedzilismy bardzo sympatycznie ...!
Byla piekna sloneczna pogoda, byly swieze kartofelki z koperkiem oraz sledziki z cebulka,
byly wspolne zabawy, tance i radosne usmiechy na slodkich dzieciecych buziach ... :-)
W ten wlasnie wspanialy dzien kazdy roznie sie bawi i roznie spedza swoj czas ...!
jeden zbyt wiele zje lub zbyt wiele wypije ... :-)
Wieczorem w ten wlasnie dzien pewien Pan z tego wlasnie % powodu polozyl sie grzecznie i bardzo cichutko przed naszym domem ...! ladnie postawil swoj rower, obok plecak i na zielonej trawce slodko sobie spal ... :-) Moj M chcial nieproszonego goscia z ogrodu od razu wyprosic ale pomyslalam, ze moze wypraszanie goscia w tym stanie nie ma wiekszego sensu ... Gosc sam sie wyspi i sam ogrodowe miejsce przy domie opusci co tez z czasem gosc zrobil ale z bardzo ale to bardzo wielkim trudem ... :-)
Milego poniedzialku ... ♡ ... Mamsan
PS: Kilka zdjec w tym dniu zrobilam ale nie sa gotowe wiec pokaze przy innej okazji ... Pa, pa ...
3 komentarze:
Jak świętować, to świętować na całego ;-))).
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia, uwielbiam Wasze Midsommar.
haha! Widać macie wygodny trawnik- skoro tak przyjemnie mu się spało :)
czekam na fotografię z Midsommar:)
na szczęście gość był nieszkodliwy i tylko grzecznie wyspał się na waszym gościnnym trawniku:)
Prześlij komentarz