Nadchodzi jesien
szeptem chcialabym lato zatrzymac ale nie mam wyboru
chlodny wiatr porywa wlosy i liscie zachecajac do wspolnego tanca
rozsypane platki minionego czasu pozbieram
w dloni otule cieplym chlodem smak przeznaczenia
i w samotnosci sluchac bede szumu drzew o przemijaniu...
Przyszla pora na chlodne poranki, dni, na cieple buty i kurtki... Dzisaj bardzo chlodno, wiatr przechodzil przez cale cialo jakby sie chcial z dusza witac... Lato nas opuscilo, niestety ale jesien wciaz piekna, kolorowa, przypudrowana zlocistym pudrem...
U nas tez bardzo duzo pracy bo coraz zimniej i wszystko przed zima trzeba pomalowac, zakonczyc, pochowac a czasu coraz mniej... Wracam z pracy do domu i pracuje dalej... dzien konczy sie poznym wieczorem. Caly ogrod rozkopany i ozdobiony starymy kawalkami porcelany, dzieci zbieraja, myja i chowaja do skrzynek jako skarby... ponoc kiedys byla tutaj fabryka...
wieczorem siadam na sofie
przy kominku z ciepla herbata
i z pustka w glowie...
Juz wkrotce bedzie lepiej
wiecej bedzie wolnego czasu
na czytanie, sluchanie, ogladanie
juz wkrotce...
wlasnie na to czekam
ten czas jest juz bardzo blisko...
Pozdrawiam jesiennie ☀ Mamsan
12 komentarzy:
Jaki plastyczny post Mamsan! Ogromnie mi się podoba. I te kawałki porcelany w ogrodzie, Marzenie! Jako dziecko uwielbiałam takie skarby. I to też mi się podoba:
"wiatr przechodzil przez cale cialo jakby sie chcial z dusza witac..."
Ciepło pozdrawiam!
Czasami tak mam... :-) a porcelana stara, czasami kawalki maja piekne wzory, dzieci maja frajde... jako dziecko tez bardzo lubilam takie poszukiwania...
Ja rowniez pozdrawiam cieplutko. M
Uwielbiam porcelanowe naczynia. A ogród z takimi okruchami z przeszłości to marzenie każdego dziecka. I podpisuję się pod słowami Delie - wiatr, który chce się z duszą witać - poczułam jego chłodny oddech na swoich plecach ;) Mam nadzieję, że szybko nadejdą dni z książką i gorącą herbatą przy rozpalonym kominku. Też na nie czekam ;)
Dobrej nocy!
pierwsze zdjęcia iście letnie bym powiedziała! heh ... kolory dzisiaj potrzebne, bo szaro, brzydko, deszczowo za oknem :P
w dzieciństwie była taka zabawa obrazki z kwiatów przykryte szkiełkiem i przysypane piaskiem... ale kawałki porcelany w ogródku, myślę że są bardziej intrygujące!
nie daj się jesieni Mamasan!
:)
E.
PS. czy pająk się znalazł?
Ewa, ogrod porcelanowy... :-) trzeba wszystko jeszcze uporzadkowac, dzieci chetnie pomagaja zbierajac male kawalki... Tobie tez zycze jak najwiecej takich cieplych dni przy kominku...
magdalena, zdjecia sa jak najbardziej letnie... jest w nich tylko zawarta moja mysl o przemijaniu w spadajacych i delikatnych platkach kwiatow...
enchocolatte, bardzo dobrze pamietam bo sama tak sie bawilam... robilo sie tzw sekrety w roznych miejscach a pod szkielkiem wsadzalo sie kwiaty i inne piekne rzeczy, milo to wspominam... a pajaka niestety nadal nie ma i chyba juz nie bedzie...
Pozdrawiam Was serdecznie. M
i choc czesto tu zagladam rzadko pozostawiam komentarza... no coż pająk stwierdził ze nic tu po nim, szkoda bo tez go bardzo polubiłam
p.s. kawalki porcelany w ogrodzie i mi nie są obce, wiem ze moja cora juz tego nie doswiadczy, a szkoda
porcelana w ogrodzie, ale fajnie:)))
zdjęcia cudowne!!!
pozdrawiam!
hmm sekrety i ja pamietam - to byly czasy...
Anna M, nie wiem czy pajaka polubilam ale przyzwyczailam sie i zawsze mialam co obserwowac... :-) a kawalkow w ogrodzie pelno, jest co zbierac...
Ola-83. dziekuje i rowniez pozdrawiam
Wspominkowo, czasy wspaniale, bardzo milo je wspominam...
Pozdrawiam slonecznie. M
oj tak to juz ten czas...sofowo herbaciany....buty czadowe! :)
Qoopka, jak najbardziej taki wlasnie czas jest teraz przed nami... a buty uwielbiam, kupione w tym roku i wygodne jak kapcie... :-)
Pozdrawiam cieplutko. M
Prześlij komentarz