... zbyt szybko skonczyl sie sierpien
tak nagle, niespodziewanie, sama nie wiem kiedy ...
Wczoraj ostatni sierpniowy wieczor spedzilismy u kuzynki z okazji jej urodzin .., byl tort bananowy z marcepanem i kawa w towarzystwie " Xante " ktorego tak bardzo lubimy ... :-)
Skonczyl sie sierpien, razem z nim skonczyla sie budowa i pozostala tylko, cala reszta prac do zakonczenia ... :-) na rusztowaniu odbywaja sie teraz powazne i bardzo meskie rozmowy ..! tam najlepiej smakuje sok truskawkowy, upieczone swieze ciasto, wiertarka lub mlotek w reku ... :-) ja raczej bez mlotka i wiertarki wciaz cos zbieram w ogrodzie i cos wyrzucam a juz wkrotce w towarzystwie lopaty bede kopac i sadzic kolejna roze, dwa male krzaki z jezynami i jeden ze zlocistymi malinami .., i syna jutro bedziemy odbierac bo spi poza domem, z klasa i kolegami w 12 osobowym namiocie ...! ponoc byly kajaki i byla nawet kapiel, kapiel we wrzesniu...! na sama tylko mysl dostaje gesiej skorki... :-) jutro z przyjemnoscia to wszystko zobacze i wyslucham jego barwnych opowiesci ...
A teraz pozdrawiam cieplutko i do uslyszenia juz jutro ... ☀ ... Mamsan
6 komentarzy:
Te zdjęcia na szczycie - super!
A sierpień faktycznie minął błyskawicznie...
Mmmmm.... tort bananowy z marcepanem...!
tak jak lipca nie pamiętam to nieważne, ale że sierpień już się skończył to już za szybko trochę, prawda?
mi całe wakacje minęły w oka mgnieniu, ale cieszę się, że już zaraz jesień będzie za oknem:)
Oj czas leci szybko:)) świetne zdjęcia jak zawsze:) buziaki!
Tak , ten czas oszalał , rach ciach i lato się skończyło ... Chciałabym posłuchać tych męskich rozmów na szczycie :))) Buziaki
Prześlij komentarz