Powoli coraz wiecej mamy zieleni, co prawda nic jeszcze nie kwitnie w pelnym tego slowa znaczeniu ale wyraznie widac wiosenne poczatki w postaci malutkich listkow i pakow... Coraz szybciej rosnie rabarbar, jablon zaczyna korzystac i przebierac sie w letnie ozdoby a wielki krzak porzeczek nareszcie przez nas posadzony ma coraz wiecej listkow co cieszy bowiem pierwsze beda wlasne w tym roku z jego skarbnicy robione wyroby kompotow i sokow...
Juz sie nie moge doczekac...!
8 komentarzy:
Ach jak ja ci zazdroszczę tego ogrodu!! :)) Tęsknię za tym, który zostawiłam w Polsce... Cudownie że wreszcie zagląda do was wiosna! :)
A u nas już tak zielono- jaskrawo zielono. Przyroda czysta, soczysta. Nawet aż za bardzo- ciągle pada i straszą, że słonce pokaże się dopiero w czerwcu.
A mnie wciąż jest zimno....
Ja też zazdroszczę ogródka. W Polsce już zupełnie inna wiosna. Ale Twoja jest taka subtelna, świeża. I śliczny ten błękitny kwiatuszek.
przy domu, w którym mieszkam też jest ogród. Nie lubię go ... z zazdrością zawsze czytam, jak to się wszyscy zachwycają swoim kawałkiem ziemi. Tez bym tak chciała. Oczywiście ja to bym za bardzo w nim nic nie robiła. Zasiałabym trawkę ... i patrzyła na zielone codziennie!
Mamsan, kiedy patrzę na Waszą wiosnę wracam pamięcią do naszych marcowych dni. Niesamowite. Wasza wiosna dopiero się zaczyna, nasza w pełni rozkwita. Życzę dużo słońca!
Zna się chłopak na rzeczy :)U Was wiosna taka subtelna świeżynka i jak oczy i duszę cieszy ..u nas w rozkwicie zielonej sukienki ale wciąż pada i nie czuje się , że wszak najpiękniejszy miesiąc maj nastał ... śliczne zdjęcia ! Buziaki
bardzo ładnie. a u mnie wciąż pada i pada..
Anik, faktycznie ogrod to wspaniala rzecz i wiosna potrafie sie cieszyc inaczej, wszystko lepiej widze i czuje niz w miescie...
Mota, slyszalam o tych deszczach i mam wielka nadzieje, ze nic takiego nie bedzie... dla Ciebie rozpalam juz w kominku, parze goraco herbate i pozdrawiam cieplutko... :-)
Delie, dziekuje... a ogrodek moze tez bedziesz miala, tyle jeszcze wszystkiego przed nami a wiosna faktycznie w koncu do nas przyszla... :-)
Magdo, ja tez nie bylam tak bardzo zainteresowana ale od czasu posiadania wlasnego ogrodu ogrodnikiem moglabym zostac, tak to polubilam... :-)
Ewo, dziekuje tutaj wiosna przychodzi chyba miesiac pozniej, to dosyc dlugo ale dobrze, ze juz jest...
Nettiko, dziekuje, teraz moja kolej cieszyc sie wiosna... :-)
Elfka, dziekuje, wiesz tutaj zapowiadaja deszcze na jutro, sama nie wiem jakiego weekendu mam sie spodziewac, brrr....
Pozdrawiam wszystkich. M
Prześlij komentarz