Bardzo czesto w skrzynce na listy nie znajdujemy juz listow czy tez pocztowek z podrozy ale pelno rachunkow
lub reklam. Skrzynki stracily swoj czar i moc jaka mialy kiedys a ktora ja wciaz tak bardzo milo wspominam...
Pamietam jak bedac mala dziewczynka czekalam na pana listonosza i wiele razy zagladalam do skrzynki
oczekujac listu od bliskiej mi osoby. Dzisiaj znowu poczulam sie jak mala dziewczynka widzac w skrzynce
male avizo.. czyzby ktos chcial mi zrobic niespodzianke. Poszlam wiec po odbior przesylki i trzymajac paczuszke
w dloniach z biciem serca zgadywalam co sie moglo w niej znajdowac... W paczce byla kartka i ksiazka dla mnie
od bardzo bliskiej mi osoby... choc jestesmy bardzo daleko od siebie od wielu juz lat wciaz jednak tesknimy do
wspolnie spedzonych chwil i spotkan przy kawce w naszym ulubionym " Blekitnym pudlu "...
Dziekuje Ci duszyczko, sprawilas mi wiele radosci... :-)
Mam nadzieje, ze w Waszych skrzynkach rowniez nie tylko znajdujecie rachunki czy tez reklamy ale wlasnie
takie drobne ale jakze wspaniale male przyjemnosci... Pozdrawiam cieplutko. M
14 komentarzy:
duzo w tym prawdy niestety,dzis skrzynka elektroniczna wyparla,skrzynke pocztowa,kiedys jako dziewczyna napisalam dla zartu do gazety mlodziezowej, i codziennie ponad m-c dostawalam po 20 listow smiechu bylo co niemiara,ale jakie mam za to teraz wspomnienia :)
Jakże się cieszę , że mogłam Ci sprawić odrobinę radości i muszę podziękować panu listonoszowi , że spisał się na medal tak szybko pukając do Twych drzwi ... Buziaki
Blog niedzielny, to prawda, ze dostac cos dzisiaj oprocz rachunkow i reklamy to wielkie swieto... :-)
Nettiko, pan listonosz staral sie jak tylko mogl i szybko pukal do drzwi bo wiedzial, ze to paczka pilna i od serca...!
Mamsan, ja mam to szczęście, że dostaję kartki z życzeniami z wakacji, z okazji świąt, urodzin czy imienin. Niestety coraz rzadziej. Ale jednak. Nadal. I mają one dla mnie szczególną wartość. Dlatego rozumiem Twoją radość :) Oby więcej takich miłych niespodzianek!
Milutkie! Ja też uwielbiam. Ale tylko z z allegro coś przychodzi, nie od przyjaciół ;)
Coraz rzadziej niestety dostaję. Ale sama też nie wysyłam. Więc nie mam pretensji:)
To takie miłe, takie słodkie i cudowne, gdy ludzie są dla siebie dobrzy. Miło mi, ze mogę to zobaczyć.
Tak, tak Nettika umie sprawiać radość. Ja też jej mam coś do zawdzięczenia ....:)
lubię zaglądać do skrzynki pocztowej i sprawdzać czy może ktoś do mnie coś napisał, ale masz rację Mamsan - złudne nadzieje!
Błekitny Pudeł??? czy to nie ten sam co w Sopocie?
:)
E.
Ewa, kartki z okazji Swiat to ja jeszcze czasami dostaje ale takie bardziej prywatne do mnie to rzadko, o przesylkach nie wspomne... :-)
Doro ja tez bardzo lubie i kiedys zawsze wysylalam a teraz jakos mniej, brakuje mi tego...
Delie, ja tez nie wysylam tak jak kiedys i dlatego brak mi tych zapisanych kartek zamiast mailowych, powinnam sie poprawic... :-)
Mota, z Nettika znamy sie od dziecka, mamy mnostwo wspolnych wspomnien a przyjazn nasza trwa juz wiele, wiele lat...!
Enchocolatte, dokladnie ten sam co w Sopocie, to jedno z naszych ulubionych miejsc na wypicie kawy i godzinne pogawedki... :-)
Pozdrawiam serdecznie. M
sympatyczny blog.....tule cieplutko
At-the-attic, dziekuje i pozdrawiam cieplutko... M
Uwielbiam listy, pocztowe niespodzianki...niestety coraz rzadziej pośród ulotek znajduję coś cennego tylko dla siebie....
Ale wiesz, ten wpis uświadomił mi jak dawno ja nie zrobiłam nikomu pocztowej niespodzianki...dziękuję :)
Anik, nie ma za co dziekowac... Na takie niespodzianki nigdy nie jest za pozno i zawsze jest okazja aby komus zrobic przyjemnosc i zaleglosci nadrobic... :-)
Pozdrawiam cieplutko. M
Piękna kartka i gest. Ja także, nie tak dawno temu, znalazłam w skrzynce awizo na przesyłkę aż z... Izraela. Ktoś, kto czyta tam Bobe Majse zapragnął zrobić mi prezent. Co to była za radość!
Prześlij komentarz